Połaniec / woj. świętokrzyskie
Instruktorka slow joggingu, nauczycielka wychowania fizycznego
Odkąd pamiętam, zawsze uwielbiałam aktywność fizyczną. Od dziecka byłam wysportowana. Jedną z moich ulubionych aktywności był taniec, ale pociągały mnie niemal wszystkie formy ruchu, które były wówczas dostępne. W szkole moim ulubionym przedmiotem było wychowanie fizyczne. Uwielbiałam grać w piłkę siatkową, biegać na krótkie dystanse, a zimą całe dnie mogłam spędzać na sankach, łyżwach i nartach. Sport to był mój żywioł, a największym marzeniem – nie mogło być inaczej - praca w szkole.
Wybrałam zawód nauczyciela wychowania fizycznego, realizowałem swoje marzenia i rozwijałam pasje sportowe. Zostałam instruktorką fitness, wiele lat prowadziłam aerobik dla pań w lokalnym środowisku. Ukończyłam też kurs instruktora nordic walkingu i prowadziłam zajęcia z projektu „Ćwiczę z energią”. Propagowany przez Elektrownię Enea w Połańcu sport był bardzo ważną częścią mojego życia. Kiedy zaczęła się pandemia i zostałam przykuta do komputera w celu prowadzenia lekcji wychowania fizycznego zdalnie, brak aktywności fizycznej powodował u mnie ogromny dyskomfort.
Praca zawodowa przed komputerem, nadmiar stresu związanego z pandemią, spędzanie coraz więcej czasu w zamkniętych pomieszczeniach, to wszystko sprawiło, że miałam coraz większe problemy ze zdrowiem. Spłycony oddech, ucisk w klatce piersiowej, obniżony nastrój, kłopoty z zasypianiem, to tylko niektóre objawy, jakie wtedy u siebie obserwowałam.
Postanowiłam jakoś temu zaradzić. Założyłam wygodne buty, dres i ruszyłam do lasu potruchtać. Zaczęłam głęboko oddychać i intuicyjnie trenować slow jogging. Miejscem moich treningów były tereny wokół kopca Kościuszki w Połańcu. Za każdym razem, kiedy tylko dopadał mnie stres, zakładałam trampki i biegłam przed siebie. Świeże powietrze, rytm stawianych kroków, słońce i szum wiatru bardzo dobrze wpływały na moje ciało i umysł. Czułam wdzięczność! Witalny trucht okazał się strzałem w dziesiątkę. Kiedy tylko mogłam, powtarzałam treningi z różnym natężeniem i systematycznością.
Czułam się coraz lepiej, poprawił się mój oddech, a ciało i stan mojego umysłu odzyskiwały siłę. Mentalny kryzys zaczął mijać, kontakt z przyrodą i ruch sprawiły, że odzyskałam siebie. Postanowiłam zwolnić i zadbać nie tylko o kondycję fizyczną, ale też zdrowie psychiczne. Kiedy UMiG w Połańcu organizował warsztaty slow joggingu oraz smovey w ramach wydarzenia Enea - Forum Seniora, postanowiłam w nich uczestniczyć. Wykład dr Joanny Gradek pt. „Aktywność fizyczna receptą na opóźnienie starzenia” oraz warsztaty praktyczne w terenie – urządzenie, które prezentuje nową ideę aktywności fizycznej opartą na wibracji slow jogging i smovey sprawiły, że odkryłam formę aktywności, która mnie uzdrawia. Otrzymałam wtedy książkę Macieja Kozakiewicza „Slow jogging. Japońska droga do witalności”. Przeczytałam ją jednym tchem i zrozumiałam, że slow jogging utrzyma mnie w kontakcie z przyrodą i zostanie ze mną już na dobre.
W czerwcu 2024r. ukończyłam zorganizowany przez Stowarzyszenie Slow Joggingu Polska kurs animatorów slow joggingu, a we wrześniu 2024r. kurs instruktorski. Dziś propaguję slow jogging nie tylko wśród uczniów Szkoły Podstawowej w Połańcu, ale też wśród znajomych i mieszkańców Połańca. Dlaczego to robię? Jestem przekonana, że slow jogging jest jedną z najefektywniejszych form ruchu, aktywnością, która łączy pożyteczny wysiłek z prawdziwą przyjemnością.
Slow jogging jest dla wszystkich – dzieci, dorosłych i osób starszych, sportowców i osób o słabej kondycji. Jest tym rodzajem aktywności fizycznej, którą możemy uprawiać we własnym tempie, adekwatnie do potrzeb, możliwości i stanu zdrowia. Slow jogging uczy też cierpliwości, pokory i wytrwałości. Dzięki bieganiu w rytmie slow nie tylko poznaję siebie, ale buduję też więź ze swoją duszą. Uwielbiam to cudowne poczucie wolności, kiedy biegnę. Znikają wówczas problemy dnia codziennego, odchodzi stres, pojawia się stan totalnego relaksu.
To taka moja forma medytacji w ruchu. Lubię pomagać i pragnę zarażać innych ludzi truchtaniem w rytmie niko niko, z uśmiechem na twarzy i bez zadyszki.
STOWARZYSZENIE SLOW JOGGING POLSKA z siedzibą przy ul. Płk. Profesora Wacława Deca 3, lok. 2, 94-246 Łódź, NIP: 7272835751, REGON: 368927588. Forma prawna: STOWARZYSZENIA NIEWPISANE DO KRS. Organ rejestrowy: PREZYDENT MIASTA ŁÓDŹ. Rodzaj rejestru lub ewidencji: EWIDENCJA STOWARZYSZEŃ ZWYKŁYCH. Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie treści oraz zdjęć zabronione. Obowiązek informacyjny przed wyrażeniem zgód na przetwarzanie danych (zobacz). Realizacja: Plutowski.pl