Slow Jogging potrafi uzależnić, czego jestem książkowym przykładem. Najważniejsze jednak, że to nałóg jak najbardziej pożądany. Bezpośrednio wpływa na poprawę formy fizycznej naszego organizmu i pomaga w utrzymaniu równowagi psychicznej tak potrzebnej w coraz bardziej natarczywym i krzykliwym świecie.
Slow Jogging pozwala na swobodne truchtanie z uśmiechem na twarzy, bez zadyszki i bez kolki. Jest to wspaniałe antidotum dla wielu chorób cywilizacyjnych. Dlatego kocham prowadzić treningi grupowe i indywidualne, gdzie mogę się dzielić wszystkimi tajnikami slow joggingu😊.
Slow Jogging nie potrzebuje wymówek, zresztą, żadna nie będzie wiarygodna, bo można biegać w słońcu i w deszczu, sześć razy po pięć minut lub ciągiem pół godziny, można biegać w parku i na przestrzeni własnego mieszkania.
Tatiana Ciecierska-Spisak Więcej »
Slow jogging stanął na mojej drodze w 2015 roku. Nie uwierzyłam mu ot tak, ale dałam mu szansę testując na sobie. Testy wypadły pomyślnie i slow zagościł na stałe w moich rekomendacjach treningowych. Chętnie się dzielę swoimi doświadczeniami.
Kocham slow life i kocham slow jogging. Zostawiłam odpowiedzialne stanowisko na etacie, by robić to, co sprawia mi przyjemność. A praca z ludźmi, którzy chcą się rozwijać mi to daje. Slow jogging nauczył mnie zwalniać nie tylko w biegu, ale także w życiu.
